Małe Jastrzębie już rzucają jajem.

W Ośrodku Szkolno-Wychowawczym nr 2 w Wejherowie ruszyła kolejna inicjatywa związana z rugby. Po raz pierwszy w naszym kraju zorganizowano trening dla niesłyszących dzieci i młodzieży. Zajęcia będą się teraz odbywać cyklicznie, co tydzień tuż przed wtorkowymi treningami dla starszych Jastrzębi, którzy mają włączać się w szkolenie młodszych kolegów.

- Niesłysząca młodzież również jest bardzo dzielna i potrzebuje dużo ruchu - podkreśla Joanna Niewiadomska - opiekunka i główna inicjatorka pojawienia się jajowatej piłki w wejherowskim ośrodku. 

Cotygodniowe zabawy rugbowe, podobnie jak treningi pierwszej drużyny, będzie prowadził Marek Skindel, z pomocą pani Joanny, jako wychowawcy i tłumacza na język migowy. 

Na pierwszym treningu młodzież radziła sobie bardzo dobrze, jednak drużyna wciąż odczuwa duże braki sprzętowe i apeluje do wszystkich, którzy mogą pomóc w organizacji choćby tagów, małych piłek (rozm. 4), czy strojów  dla najmłodszych. Same Jastrzębie niestety nie są w stanie sfinansować sobie zakupu tych niezbędnych do przygotowań i gry akcesoriów.

Niesłyszący rugbiści nie zrażają się jednak przeciwnościami losu. Już 29 czerwca zadebiutują na boisku, występując w turnieju Sopocie przeciwko słyszącym drużynom. Co więcej Jastrzębie nawiązały również współpracę z South African Deaf Rugby Union, a 4 czerwca odwiedzi ich dziennikarz radiowej Czwórki, który przygotowuje reportaż o niezwykłym harcie ducha drużyny z Wejherowa. 

zobacz: http://www.rugbypolska.pl/tiding,4580,world.html

Joanna Niewiadomska
Redakcja RugbyPolska.pl

Serwis korzysta z plików cookies w celu realizacji usług zgodnie z polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookies w Twojej przeglądarce lub konfiguracji usługi.